Zajęcia szachowe dla dzieci i młodzieży w GKS "Szach-Mat" Wiśniowa przedstawia pan Mateusz Leśniak.

 

Edyta Pawlak-Sikora: W jakim wieku można rozpocząć przygodę dziecka z szachami?

Mateusz Leśniak: W chwili obecnej najmłodsi uczestnicy zajęć mają 6-7 lat, ale na zajęciach przy nowym naborze zdarzały się również cztero i pięciolatki.

 

Edyta Pawlak-Sikora: Czy rozważając zapisanie dziecka na zajęcia szachowe powinniśmy uwzględnić jakieś specyficzne predyspozycje fizyczne?

Mateusz Leśniak: W dyscyplinie jaką są szachy predyspozycje fizyczne nie są wymagane, a wręcz bardzo często na zajęcia zapisują się dzieci, które mają różnego rodzaju schorzenia, niedowłady i choroby wykluczające ich z uprawiania innych aktywnych sportów. Dopiero na wyższym poziomie zaczyna odgrywać znaczącą rolę wytrzymałość fizyczna, tak jak i psychiczna, kiedy wchodzi w grę codzienna kilkugodzinna rywalizacja przez kilka dni z rzędu.

 

Edyta Pawlak-Sikora: Czy rozważając zapisanie dziecka na zajęcia szachowe powinniśmy uwzględnić jakieś specyficzne predyspozycje psychiczne lub społeczne?

Mateusz Leśniak: Oczywiście w szachach bardzo mile widziana jest cierpliwość, umiejętność koncentracji, logicznego jak i krytycznego myślenia. Pamiętajmy jednak, że szachy są narzędziem do uczenia się i podnoszenia tych cech.

 

Edyta Pawlak-Sikora: Czy są jakieś przeciwwskazania do udziału w zajęciach szachowych?

Mateusz Leśniak: Ja osobiście takich nie znam. Co więcej szachy są narzędziem do rehabilitacji dzieci w różnych zaburzeniach od ADHD aż po autyzm. Oczywiście mówimy tu o skrajnych przypadkach, którymi zajmują się specjalne ośrodki, nie zaś zwykłe kluby szachowe.

 

Edyta Pawlak-Sikora: Czy dzieci powinny Pana zdaniem uczestniczyć w zawodach/rywalizacji sportowej?

Mateusz Leśniak: Ludzie, również dzieci, mają wrodzoną chęć rywalizacji i sprawdzenia swoich umiejętności z innymi. Rywalizacja z innymi dziećmi pozwala na przetestowanie swoich umiejętności i mobilizuje do efektywniejszej pracy, a spotkanie się na zawodach z szerszym gronem zawodników uprawiającą taką samą dyscyplinę sportową utwierdza ich o słuszności wyboru danego sportu. Wiek nie jest wyznacznikiem, a raczej umiejętność gry. Dziecko, które rozpoczyna swój udział w zawodach musi dobrze znać zasady i mieć opanowane podstawy taktyki, aby zbyt szybko nie zostało pokonane na szachownicy. Bardzo ważne jest też dobranie odpowiedniego poziomowo turnieju, w którym nasz zawodnik będzie mógł powalczyć, a nie zostanie ograny przez wszystkich przeciwników. Najmłodszy przedział wiekowy, jaki jest rozgrywany na Mistrzostwach w szachach, to kategoria do 6 lat, ale zdarzają się zawodnicy w wieku 4 lat, którzy już bardzo dobrze radzą sobie przy szachownicy.

 

Edyta Pawlak-Sikora: Jaka jest „wartość dodana” udziału dziecka w zajęciach szachowych? - jakich cech nabiera, jakie umiejętności dodatkowo nabywa?

Mateusz Leśniak: Tych wartości jest bardzo dużo i ciężko tu wymienić wszystkie. Na pewno są nimi krytyczne myślenie, logiczne myślenie, umiejętności zasadnego działania, komunikacja, umiejętność podejmowania decyzji, umiejętność rozwiązywania problemów, intelekt, zmysł obserwacji, umiejętności poznawcze, pamięć, rozwijanie wyobraźnię, rozwijanie umiejętności analizy napotkanych problemów, kreatywność, koncentracja.

Zajęcia szachowe dodatkowo uczą: dyscypliny, determinacji, odpowiedzialności, systematyczności, pilności, cierpliwości, zaangażowania, planowania, prawidłowego oceniania sytuacji, szacunku do siebie, pewności siebie i uczciwego współzawodnictwa.

 

Edyta Pawlak-Sikora: Jaka jest optymalna częstotliwość zajęć/treningów dla młodych szachistów?

Mateusz Leśniak: Dla każdego dziecka będzie to indywidualna sprawa w zależności od poziomu i wieku dziecka. Minimum 2- 3 spotkania w tygodniu.

 

Edyta Pawlak-Sikora: Czy i ew. w jaki sprzęt sportowy powinniśmy (jako rodzice) zaopatrzyć małego szachistę?

Mateusz Leśniak: Szachownicę o wymiarach około 50x50cm oraz bierki turniejowe wielkości nr 5 lub 6. Najpopularniejszym i powszechnie stosowanym na turniejach jest w chwili obecnej model bierki staunton, właśnie w tych rozmiarach. Raczej unikamy szachów bogato zdobionych i źle dobranych proporcjonalnie szachownica do bierek ze względu na wizualny problem przestawienia się potem na zestawy turniejowe w czasie rozgrywek. Oczywiście w pierwszych etapach, kiedy dziecko jeszcze nie jest całkowicie zdecydowane każde szachy są dobrym rozwiązaniem. Jeśli z czasem pojawi się taka potrzeba to zegar szachowy, notes do zapisu partii oraz materiały szkoleniowe, które najlepiej skonsultować z trenerem czy instruktorem przed zakupem.

 

Edyta Pawlak-Sikora: Z jakiego rzędu kosztami finansowymi powinniśmy się liczyć zapisując dziecko na zajęcia szachów?

Mateusz Leśniak: Koszty zatrudnienia instruktora wahać się będą w cenach od 30,00 do nawet ponad 100,00 zł za godzinę zajęć, w zależności od regionu i poziomu na jakim właśnie znajduje się dany zawodnik. W przypadku zajęć grupowych te ceny oczywiście będą niższe. Wiele klubów prowadzi takie zajęcia w ramach swojej działalności, ale trzeba pamiętać, że aby dziecko rozwijało się dynamicznie te zajęcia często będą niewystarczające. Warto zdecydować się na dodatkowe zajęcia, aby szybciej osiągnąć rezultaty, gdzie koszty niestety będą musieli w większości ponieść rodzice.