O organizacji zajęć bokserskim w Klubie Sportowym Łysko Team z Gliwic opowiada nam nie kto inny jak p. Wojciech Łysko - jego pomysłodawca, prezes i trener.

 

Edyta Pawlak-Sikora: W jakim wieku można rozpocząć przygodę dziecka z boksem?

Wojciech Łysko: Zazwyczaj boks zaczynają ćwiczyć 11, 12 latkowie. U nas najmłodszy zawodnik ma 7 lat. Myślę, że 9 lat to dobry wiek na start.

 

Edyta Pawlak-Sikora: Czy rozważając zapisanie dziecka na zajęcia bokserskie powinniśmy uwzględnić jakieś jego specyficzne predyspozycje fizyczne?

Wojciech Łysko: Boks rozwija i w początkowym okresie spróbować mogą wszyscy. Ważna jest jednak najbardziej odpowiednia koordynacja ruchowa. Nad resztą można pracować.

 

Edyta Pawlak-Sikora: Czy rozważając zapisanie dziecka na zajęcia bokserskie powinniśmy uwzględnić jakieś jego specyficzne predyspozycje psychiczne lub społeczne?

Wojciech Łysko: Dziecko musi chcieć uprawiać tę dyscyplinę. Musi być zdyscyplinowane i słuchać wskazówek trenera.

 

Edyta Pawlak-Sikora: Czy jakieś przeciwwskazania do udziału w zajęciach bokserskich?

Wojciech Łysko: Typowe wady takie jak: słaby wzrok, brak jednej z kończyn, ale także całkowity brak koordynacji ruchowej.

 

Edyta Pawlak-Sikora: Czy dzieci powinny Pana zdaniem uczestniczyć w zawodach/rywalizacji sportowej?

Wojciech Łysko: Tak, w sportach walki rywalizacja jest konieczna. Od 10 roku życie można dopuszczać dzieci do pierwszych walk.

 

Edyta Pawlak-Sikora: Jaka jestwartość dodanaudziału dziecka w zajęciach bokserskich? - jakich cech nabiera, jakie umiejętności dodatkowo nabywa?

Wojciech Łysko: Dziecko uczy się dyscypliny i pokory. Aby wytrzymać obciążenia treningowe musi wykazać się mocnym charakterem, tzn. wytrwałością, systematycznością, dzięki temu nabywa te cechy. Uczy się także przegrywać i podnosić z upadku po przegranej.

 

Edyta Pawlak-Sikora: Czy boks jest w Pana odczuciu sportem kontuzjogennym?

Wojciech Łysko: Wbrew powszechnej opinii, nie jest to sport kontuzjogenny, przynajmniej w wydaniu amatorskim. Zawodnicy mają kaski ochronne, ochraniacze szczęki i rękawice, które chronią od poważnych kontuzji. Tzw. sztuki walki wschodu są w powszechnej opinii uważane za szlachetniejsze od boksu, podczas, gdy tam dzieci kopią się nogami po głowach, na których nie mają żadnych ochraniaczy itp. Uważam również, że np. piłka nożna jest dużo bardziej kontuzjogenna od boksu.

 

Edyta Pawlak-Sikora: Na jakiego rodzaju kontuzje narażony jest młody bokser?

Wojciech Łysko: W zasadzie poza kilkoma siniakami i bolącym noskiem, nic się nie powinno przydarzyć.

 

Edyta Pawlak-Sikora: Jaka jest optymalna częstotliwość zajęć/treningów dla młodych bokserów?

Wojciech Łysko: 3 razy w tygodniu po 1 do 1,5 godziny.

 

Edyta Pawlak-Sikora: Co powinien zawierać zestaw stroju sportowego młodego boksera?

Wojciech Łysko: Buty sportowe, koszulka i spodenki, suspensor dla chłopców lub ochraniacz piersi dla dziewcząt, ochraniacz szczęki, kask ochronny na głowę, bandaże bokserskie na ręce i rękawice.

 

Edyta Pawlak-Sikora: Czy i ew. w jaki sprzęt sportowy powinniśmy (jako rodzice) zaopatrzyć małego boksera?

Wojciech Łysko: Spodenki, koszulki, buty, owijki (bandaże bokserskie) i rękawice.

 

Edyta Pawlak-Sikora: Z jakiego rzędu kosztami finansowymi powinniśmy się liczyć zapisując dziecko na zajęcia bokserskie?

Wojciech Łysko: Składka jest różna w zależności od tego czy klub jest dotowany przez miasto i jest np. uczniowskim klubem sportowym czy też jest klubem prywatnym. Miesięcznie waha się między 30,00 a 120,00 zł. Na początku dochodzi również koszt zakupu butów sportowych, rękawic i bandaży bokserskich.

 

 

Nr telefonu kontaktowego: (32) 760-69-51 lub 500075816.