Jako pierwszy zajęcia squasha dla dzieci przedstawia dla nas pan Mikołaj Krzyżaniak z Zabierzów Squash.

Edyta Pawlak-Sikora: W jakim wieku można rozpocząć przygodę dziecka ze squashem?

Mikołaj Krzyżaniak: Najmłodsza grupa to trójka dzieci na zajęciach. Chłopak w wieku sześciu lat i dwie dziewczynki siedmioletnie.

Edyta Pawlak-Sikora: Czy rozważając zapisanie dziecka na zajęcia squasha powinniśmy uwzględnić jakieś jego specyficzne predyspozycje fizyczne?

Mikołaj Krzyżaniak: Aby rozpocząć przygodę ze squashem nie trzeba mieć konkretnych predyspozycji fizycznych. Budowa ciała zawodników top10 świata to potwierdza – każdy ma inną budowę, a przez to inny styl gry.

Edyta Pawlak-Sikora: Czy rozważając zapisanie dziecka na zajęcia squasha powinniśmy uwzględnić jakieś jego specyficzne predyspozycje psychiczne lub społeczne?

Mikołaj Krzyżaniak: Po pierwsze dziecko powinno radzić sobie przy obcej osobie trenera bez rodziców – w przypadku najmłodszych graczy rodzice obserwują trening. Po drugie dziecko powinno być gotowe na podstawowe formy rywalizacji (np. ilość trafień w piłkę, ilość dobrych odbić, zabawa w berka, sprint lub slalom na korcie na czas).

Edyta Pawlak-Sikora: Czy są jakieś przeciwwskazania do udziału w zajęciach squasha?

Mikołaj Krzyżaniak: Kontuzje wszelkiego rodzaju – przez grę lub trening zostaną one pogłębione. Dzieci (i rodzice) często lekceważą bolące kolano po treningu czy staw skokowy, a mogą one zwiastować poważne konsekwencje.

Edyta Pawlak-Sikora: Czy dzieci powinny Pana zdaniem uczestniczyć w zawodach/rywalizacji sportowej?

Mikołaj Krzyżaniak: Od samego początku. Zdrowa rywalizacja, dobrze prowadzona przy wsparciu rodziców i grupy dzieci pozwala dziecku nabyć nowe umiejętności psychospołeczne, które kiedyś będą owocowały w nauce i pracy.

Edyta Pawlak-Sikora: Jaka jest „wartość dodana” udziału dziecka w zajęciach squasha? - jakich cech nabiera, jakie umiejętności dodatkowo nabywa?

Mikołaj Krzyżaniak: Konsekwencja, współpraca w grupie, cierpliwe osiąganie celu, zdrowa rywalizacja.

Edyta Pawlak-Sikora: Czy squash jest w Pana odczuciu sportem kontuzjogennym?

Mikołaj Krzyżaniak: Nie jest. Ruch prawidłowy jest skierowany równolegle do naturalnych płaszczyzn zgięć stawów człowieka. Do tego ochronne okulary oraz odpowiedni sposób prowadzanie zajęć, podziału na grupy i doboru ćwiczeń przez trenera niwelują ryzyko kontuzji.

Edyta Pawlak-Sikora: Na jakiego rodzaju kontuzje narażony jest młody adept squasha?

Mikołaj Krzyżaniak: Najczęstszą kontuzją jest skręcenie kostki (błąd techniki biegu i ustawienia), ewentualnie siniaki od uderzenia rakietą (złe zachowanie na korcie, zły dobór ćwiczenia).

Edyta Pawlak-Sikora: Jaka jest optymalna częstotliwość zajęć/treningów dla młodych adeptów squasha ?

Mikołaj Krzyżaniak: Dla dzieci 6,7,8 lat to raz lub maksymalnie dwa razy tygodniowo po 60 minut. Dla dzieci starszych liczba treningów rośnie do trzech. Przyszli mistrzowie, zawodnicy w wieku 14 lat i więcej to układ treningów przechodzi na 120 minut treningu trzy razy w tygodniu.

Edyta Pawlak-Sikora: Co powinien zawierać zestaw stroju sportowego młodego adepta squasha?

Mikołaj Krzyżaniak: Strój to sportowe spodenki, koszulka i buty w odpowiednim rozmiarze. Najważniejsze są buty i ich rozmiar, dla starszych dzieci typ podeszwy non-marking. Ważny jest też ręcznik, niekoniecznie do łazienki, ale do otarcia twarzy i dłoni w trakcie treningu.

Edyta Pawlak-Sikora: Czy i ew. w jaki sprzęt sportowy powinniśmy (jako rodzice) zaopatrzyć małego adepta squasha?

Mikołaj Krzyżaniak: Dla dzieci więcej grających najważniejsza jest rakieta – zawsze lepiej grać swoją niż pożyczać klubową. Do tego koniecznie okulary ochronne.

Edyta Pawlak-Sikora: Z jakiego rzędu kosztami finansowymi powinniśmy się liczyć zapisując dziecko na zajęcia squasha?

Mikołaj Krzyżaniak: Koszt pojedynczych zajęć grupowych dla dzieci to kwota między 20,00 a 30,00 złotych. Miesięcznie wychodzi około 100,00 złotych za jeden trening tygodniowo. Kwota rośnie odpowiednio przy większej licznie treningów.

Nr telefonu kontaktowego: 505147665